Odcinek 6: Elektrociepłownie - to pewność dostaw ciepła przez cały rok
Elektrociepłownie pracują tylko w czasie chłodów, czy również wtedy, gdy są upały? Co zrobić, aby korzystać z ciepła przez cały rok? O ile wzrosną nasze rachunki, jeśli przez okrągłe 12 miesięcy będziemy korzystać z ciepła sieciowego? Kto decyduje o tym, czy grzejniki w domu grzeją? Jak wygląda „pogodynka” w ciepłownictwie? Na takie pytania odpowiedzą eksperci w szóstym odcinku podcastu „Ciepło bez tajemnic”.
Ciepło przez cały rok?
Najnowocześniejsze elektrociepłownie, a takie należą do PGE Energia Ciepła, energię elektryczną i ciepło wytwarzają jednocześnie w tzw. procesie kogeneracji. Dzięki temu mogą ograniczyć zużycie paliwa, a to oznacza nie tylko oszczędności ekonomiczne, ale także przyczynia się do ochrony ludzi, powietrza, a także naturalnego środowiska.
Czy elektrociepłownie przez cały rok muszą wytwarzać tyle samo energii? – Nie. Są okresy, kiedy energii elektrycznej i ciepła trzeba dostarczyć więcej, i takie, gdy wykorzystuje się jej mniej. Wszystko zależy od pogody. W sezonie zimowym np. ciepło produkowane jest przede wszystkim na potrzeby ogrzewania mieszkań, a latem do podgrzewania wody użytkowej, a także do np. ogrzewania obiektów użyteczności publicznej, takich jak baseny czy parki wodne – wyjaśnia Magdalena Garpiel, starszy specjalista ds. marketingu w PGE Energia Ciepła Oddział nr 1 w Krakowie.
A jeśli tego ciepła wyprodukuje się zbyt dużo? To wtedy, tak dzieje się np. w Krakowie, trafia ono do specjalnego akumulatora ciepła. Dzięki temu się nie marnuje i można go wykorzystać w chłodniejsze dni.
Kiedy zaczyna się i kończy sezon grzewczy?
Sezon grzewczy to czas, w którym warunki atmosferyczne powodują konieczność ciągłego dostarczania ciepła do ogrzewania obiektów. O jego rozpoczęciu lub zakończeniu decyduje więc nie elektrociepłownia, a matka natura. Stąd nie ma ściśle określonych ram czasowych. Sezon grzewczy jest zatem stosunkowo umowny, jego rozpoczęcie lub zakończenie może zostać dostosowane do zapotrzebowania mieszkańców na ciepło.
- Taki standardowy sezon grzewczy jest od października roku poprzedniego do końca kwietnia roku następnego, ale jest to termin umowny. Wszystko zależy od temperatur zewnętrznych. Na przestrzeni ostatnich lat obserwujemy wydłużenie sezonu grzewczego m.in. przez nieco zmieniający się klimat. Dlatego czasem sezon grzewczy zaczyna się już we wrześniu, a kończy nawet w maju. Określenie go w ścisłych datach nie jest możliwe - tłumaczy Tomasz Pamuła, Główny inżynier ds. Zarządzania Majątkiem, PGE Energia Ciepła Oddział Elektrociepłownia w Bydgoszczy.
Ciepło przez cały rok – to się opłaca?
- Aby skorzystać z usługi ciepło przez cały rok należy zgłosić się z odpowiednim wnioskiem do zarządcy lub administratora budynku, w którym mieszkamy. Wtedy będzie mógł on wysłać odpowiedni wniosek do przedsiębiorstwa energetycznego – w Krakowie jest to Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Z usługi tej mogą skorzystać wszyscy, którzy wykorzystają ciepło na potrzebny ogrzewania wody użytkowej – mówi Magdalena Garpiel.
Ile będzie nas to dodatkowo kosztowało? Rachunek wzrośnie od około 0,5 do 5 procent – informują w PGE Energia Ciepła. Wszystko zależy od liczby dni, w których występują niższe temperatury, od ustawień termostatów w mieszkaniach, stanu technicznego budynku czy mieszkania, a także od ustawień zakresu temperatur - na prośbę administratora budynku - tzw. automatyki pogodowej.
- Pobór ciepła rozliczany jest według faktycznego zużycia. Oznacza to, że opłaty będą naliczane dopiero wtedy, gdy zostanie uruchomiona automatyka pogodowa – podkreśla Magdalena Garpiel, starszy specjalista ds. marketingu w PGE Energia Ciepła Oddział nr 1 w Krakowie.
Wszystkie elektrociepłownie, które należą do PGE Energia Ciepła, pracują i są gotowe go dostarczania ciepła przez cały rok. Nawet latem, gdyby temperatura w znaczny sposób obniżyła się, to elektrociepłownia jest w stanie zwiększyć produkcję na cele ogrzewania. Również zarządcy nieruchomościami, w tym spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe mogą włączyć ogrzewanie w budynkach w każdej chwili. Wystarczy odpowiedni wniosek do dystrybutora ciepła.
Pamiętajmy, że utrzymywanie ciepła przez cały rok w naszych budynkach i mieszkaniach może nie tylko korzystnie wpływać na nasze samopoczucie, ale również ma istotny wpływ na stan techniczny nieruchomości. Utrzymywanie stałej temperatury i niewychładzanie budynków powoduje, że ściany i stropy nie mają szans zawilgotnieć. A dzięki temu ustrzeżemy się przed niebezpiecznymi mikroorganizmami np. grzybami na ścianach.