Odcinek 8: System ciepłowniczy bez tajemnic, cz. I - wytwarzanie

Ciepłownictwo wprowadza coraz to nowe innowacje, wykorzystując np. turbiny samolotowe! Na dodatek okazuje się, że w niektórych elektrociepłowniach możliwa jest zamiana ciepła na chłód, co jest alternatywą dla klimatyzacji. Jakie tajemnice kryje system ciepłowniczy?

System ciepłowniczy ma swoje sekrety. Jednak nie są one wcale mroczne. Wręcz przeciwnie, dają wiarę w ekologiczne i oszczędne rozwiązania.

Czym są kotły elektrodowe? Pracują jak czajniki, które mamy w domach

Kotły elektrodowe są urządzeniami, które pobierają energię elektryczną i przetwarzają ją na ciepło. - Można je przyrównać do, dajmy na to, zwykłych czajników domowych. To bardzo duże uproszczenie, jednakże odzwierciedla ich pracę. Są bardzo szybkie w uruchomieniu, potrzebują zaledwie pięciu minut od momentu uruchomienia, aby uzyskać pełną moc i rozpocząć dostarczanie ciepła dla mieszkańców. Uruchamianie oraz sterowanie kotłów elektrodowych odbywa się zdalnie z Centralnej Dyspozycji Ciepła.

Co ma wspólnego samolot i turbozespół w elektrociepłowni gazowej?

Samoloty i elektrociepłownie mają ze sobą więcej wspólnego, niż może się wydawać. W ciepłownictwie używa się dwóch rodzajów turbin gazowych. Pierwsze to turbiny typu przemysłowego, o bardzo dużej mocy, powyżej 50 MW, przeznaczone do pracy stacjonarnej w przemyśle energetycznym. Drugim rodzajem są turbiny lotniczopochodne, a niekiedy są to nawet te same turbozespoły, które są instalowane w samolotach. Wymagają one jednak dostosowania do pracy stacjonarnej tak, by mogły wytwarzać energię elektryczną. Po dodaniu kilku elementów, jak generator czy układy pomocnicze, jest to możliwe. Takie rozwiązanie zastosowane jest w elektrociepłowni gazowej w PGE Toruń. Turbiny gazowe są łatwo zabudowywane, ponadto potrzebują mniej miejsca niż technologia parowa. Są to układy w pełni zautomatyzowane, co też ułatwia ich obsługę.

Akumulator w samochodzie a akumulator w elektrociepłowni

Choć i w samochodzie, i w elektrociepłowni można znaleźć akumulator, te dwa urządzenia łączy głównie nazwa. Akumulator samochodowy służy do uruchomienia auta, natomiast zadaniem tego w elektrociepłowni jest zmagazynowanie ciepła. W trakcie nadprodukcji energii elektrycznej produkowane jest ciepło, które można zakumulować. Jego nadwyżkę wykorzystuje się w czasie wysokiego zużycia energii. Na przykład są to poranki, kiedy większość osób w mieście wstaje, wszyscy korzystają wtedy z ciepłej wody i w tym momencie akumulator spełnia tę rolę, że zmagazynowane, wcześniej wyprodukowane ciepło, oddawane jest w godzinach nadwyżki.

A jak to działa w praktyce? Akumulator ciepła jest zbiornikiem, mogącym pomieścić ogromne ilości wody. Dzięki niemu, w czasie mniejszego zużycia ciepła, nie trzeba zmniejszać produkcji energii elektrycznej, może ona zostać utrzymana na podobnym poziomie, a wyprodukowane ciepło zostaje zmagazynowane. Tego typu zbiornik znajduje się na przykład w PGE Toruń i mieści aż 12 tysięcy ton wody. Zostaje ona podgrzana i oczekuje na powrót do sieci i odbiorców.

Ciepło zamienione na chłód

Istnieją dwa sposoby zamiany ciepła na chłód. W pierwszym z nich chłód produkuje się w elektrociepłowni. Tak zwana woda lodowa jest dostarczana odbiorcy i tam ochładza pomieszczenia. Drugi ze sposobów polega na dostarczeniu odbiorcy gorącej wody z sieci ciepłowniczej. To u niego zainstalowane są odpowiednie urządzenia i właśnie tam woda jest schładzana.

Co ciekawe, woda lodowa ma temperaturę w granicach siedmiu - dziewięciu stopni Celsjusza i powstaje poprzez schłodzenie wody z około 65 stopni.